Postanowiłam to zrobić.
Zarejestrować się w DKMS - Bazie Dawców Szpiku.
Rejestracja internetowa trwa chwilkę, teraz czekam na pałeczki do pobrania materiału genetycznego.
Co czuję po tej rejestracji?
Szczęście ale też i strach.
Szczęście bo może zostanę bliźniakiem genetycznym i będę w stanie komuś pomóc, a strach wiem może to głupie ale jak wyjdzie że ja sama na coś choruje, czy to możliwe?!
Wiem, wiem tak od razu nie zostaje się dawcą , ale czuję radość że się zarejestrowałam, że mogę komuś pomóc, bo ja lubię pomagać :).
Także z niecierpliwością czekam na list z fundacji.
Przyłącz się i Ty, razem możemy uratować komuś życie.
Podziwiam i gratuluję decyzji :)
OdpowiedzUsuńJa muszę w najbliższym czasie wziąć dwa głębokie wdechy i też się zarejestrować ;)
OdpowiedzUsuń