niedziela, 29 grudnia 2013

Robótki ręczne

Zostałam dumną posiadaczką maszyny do szycia Zofia 2015.

Oto ona:








Na początku mieliśmy (ja i mąż ) problemy z nawinięciem igły ale jak już to Nam wyszło, to zrobiliśmy takie oto cuda :
Postanowiliśmy ożywić nudną brązową kanapę i zrobiliśmy nowe poszewki na poduszki :




jeszcze poszewka w paski :





7 komentarzy:

  1. Chciałabym nauczyć się szyć...jestem kompletnym beztalenciem w tym temacie, może maszyną byłoby prościej? Czy tylko mi się tak wydaje..? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patilla szczerze ? Ja też z maszyną do szycia miałam bardzo mało wspólnego, mały epizod kilka lat temu. Znam podstawy podstaw, ale człowiek powinien się uczyć wszystkiego na co ma ochotę :). Na maszynie jest o wiele prościej niż ręcznie :). Dałam radę Ty też dasz, także namawiam Cię do kupna maszyny :).

      Usuń
    2. Póki co nie mam kasy, ale jak tylko będę coś mieć, to poważnie się nad tym zastanowie =)

      Usuń
  2. Oooo moje marzenie :) nauczyc sie szyc :) dla inych, nie dla siebie :) ale poki co to nawet wszelkiego rodzaju wykroje sa czarna magia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba kupić maszynę i szyć, próbować aż wreszcie coś wyjdzie :)

      Usuń
  3. Oj, ja też by się chętnie podszkoliła w szyciu:) Świetne poduszki, od razu kanapa wygląda inaczej. Niby drobiazg, a dużo zmienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, bardzo mi miło Cię gościć w moich skromnych progach :). Dzięki :).

      Usuń