48 tygodni to tytuł książki Magdaleny Kordel.
Pani Magdalena urodziła się w 1978 roku więc jest młodą pisarką. Raptem jest o 4 lata ode mnie starsza :). Matka, żona. Lubi zwierzęta, w domu ma parę wybuchową psa rasy owczarek belgijski i kot o silnym charakterze.
48 tygodni ma tylko 150 stron więc jak zaczęłam czytać wczoraj wieczorem i już przeczytałam 100 stron to skończyłam w czasie drzemki mojej kochanej Wikusi.
48 tygodni to niezwykła książka ponieważ ma charakter dziennika, pamiętnika. Główna bohaterka ma na imię Natasza, jest dwudziestokilkulatką, ma męża, córeczkę ( 6 lat) i dwa koty a także rybki.
Opisuje w nim swoje codzienne życie. Na początku było jej błogo w domu, ale później powiedziała STOP i zaczęła studia na wydziale dziennikarstwa i zaczęła pracować jako korektorka w gazecie. Z dużą dozą humoru opowiedziana historia jak być dobrą matką, żoną, córką a przy tym nie zatracić swojego ja i swoich marzeń.
Bardzo, bardzo dobra książka, lekka i przyjemna...
Dziewczyny jeśli szukacie czegoś na chandrę ta książka poprawi Wam humor, obiecuję Wam to !!!
Świetna książka :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się !!! :)
UsuńNie no znowu mnie kusisz... po przeczytaniu "Pamiętnika Laury Palmer", trochę straciłam ochotę na czytanie książek w takiej formie. Jednak jak doczytałam do końca Twój post i rekomendację "jak być dobrą matką, żoną, córką a przy tym nie zatracić swojego ja i swoich marzeń"- już szukam e-booka :))
OdpowiedzUsuńSzukaj szukaj i koniecznie napisz wrażenia. Nie wiem co Ci się nie podobało w "Pamiętniku Laury Palmer" ale napiszę Ci że w 48 tygodniach główna bohaterka pisze krótko zwięźle i na temat :) . Czyta się ekspresowo :),
Usuń