wtorek, 1 kwietnia 2014

Gosposia prawie do wszystkiego - Monika Szwaja




zdjęcie : google

Czy można z dnia na dzień uciec od męża?
Czy można zacząć wszystko od nowa w nowym miejscu?
Czy można wybrać zamiast pracy na uniwerku, pracę gosposi?
Cz wreszcie można zakochać się w mężczyźnie 50 lat starszym ?
Czy można zakochać się w kobiecie, która jest w wieku syna?
Ależ tak !!!!!!!!!!!!!
Monika Szwaja w książce pod tytułem Gosposia prawie do wszystkiego przedstawia czytelnikowi Marię. Zaradną kobietę, która w pewnym momencie życia, stwierdza że chce otworzyć przewód doktorski na Uniwersytecie. Sprzeciwia się temu jej mąż, a ona co robi? Pakuje się i od Niego ucieka. Jest też poważniejszy problem, ale jaki, odsyłam do książki :).
W Szczecinie bo w tym mieście , Maria postanawia zacząć życie od nowa, spotyka się z samą życzliwością. Znajduje nowych przyjaciół, którzy są od niej dużo, dużo starsi, a mimo to znajduje z nimi wspólny język. 
Poznaje też mężczyzn, którym się podoba ale nic z tych znajomości na razie nie wychodzi...
Żeby nie siedzieć w domu, a mogłaby ponieważ odchodząc od męża  wypłaciła sobie honorarium za ciężką pracę w domu, postanawia że będzie profesjonalną gosposią, począwszy od sprzątania po wyprawienie wykwintnych przyjęć. Na początku trafia do nowobogackich, którzy najpierw nie za dobrze ją traktują, najbardziej widoczne to jest w zachowaniu młodzieży, ale za to później za jej kuchnią przepadają wszyscy. Ma zasadę że w każdej rodzinie jest tylko 8 tygodni. Następnym Panem Naszej Marii jest dystyngowany pan emeryt. Miedzy tym dwojgiem rozwija się piękna przyjaźń i kiełkuje uczucie, które jednak nie zamienia się w piękny kwiat, ponieważ oboje zdają sobie sprawę, że taki związek nie ma przyszłości. Mimo to zostają przyjaciółmi na wieki. Poza gospodarzeniem tłumaczy teksty rosyjskich piosenek przystojnemu Rosjaninowi. który wyznaje jej miłość, ona natomiast proponuje mu tylko przyjaźń.Poznaje też marinero, z którym być może jak książka doczeka się drugiego tomu zwiąże się na dłużej, na razie pod koniec powieści, czeka na Niego aż wróci z rejsu.
Książkę oceniam na 10, naprawdę polecam :)

2 komentarze:

  1. Zachęcająco brzmi... jeju nie wyobrażam sobie tak nagle wszystko rzucić i zacząć od nowa. Ale kto wie, co kiedyś nas czeka :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem nie ma wyjścia :) i czasem takie poważne zmiany wychodzą na zdrowie :)

    OdpowiedzUsuń