środa, 7 maja 2014

Pij na zdrowie !!!



Poprzedni post był o coca-coli.
Napisałam, że przestaje pić colę. Na razie (jeden dzień :)) wygrywa WODA .
Na początku trochę statystyk :
Rocznie polak wypija zaledwie 30 litrów wody mineralnej. Francuz, Szwajcar pije jej 3 razy więcej, a Belg i Amerykanin wypija ponad 110 litrów. Amerykanie idą w dobrym kierunku, ponieważ jeszcze kilkadziesiąt lat temu pili jej tylko 6 litrów rocznie.
Aby całkowicie przekonać się do wody, postanowiłam wypisać jej zalety .
Zaczynamy:
  • nasz organizm w 70 % składa się z wody. 
  • bez wody możemy wytrzymać zaledwie tydzień
  • dziennie powinniśmy wypijać jej 1 ,5 litra, latem dużo więcej
  • gdy nie będziemy uzupełniać jej niedoborów może wystąpić odwodnienie ( objawy: ból głowy, osłabienie, uczucie ogólnego zmęczenia, wydłuża się czas reakcji, później kłopoty z pamięcią)
  • woda rozpuszcza szkodliwe substancje i pomaga Nam się ich pozbyć
  • zapewnie prawidłowe ciśnienie osmotyczne 
  • utrzymuje na stałym poziomie temperaturę ciaa
  • rozprowadza potrzebne dla naszego organizmu minerały i pierwiastki śladowe
Nie wystarczy pić wodę należy wybrać tą zdrową wodę. Za najzdrowszą uważa się niegazowaną wodę mineralną z podziemnych źródeł. Dzielimy ją na nisko, średnio i wysoko zmineralizowaną. Ta pierwsza nadaje się dla wszystkich, druga jest dobra na nadciśnienie a trzecia dla sportowców, osób przemęczonych, czyżby była odpowiednia dla matek?;).
Wody wysoko zmineralizowane należy pić tylko po konsultacji lekarskiej. Nie powinni jej pić dzieci, osoby chore na nerki i które mają nadciśnienie.
I na koniec najważniejsze dla wszystkich kobiet woda nawilża i czyni skórę jędrniejszą :):).
Trochę luksusu:
Czy dalibyście 480 dolarów za butelkę wody?
Nie ?
A jeśli butelka wody byłaby zaprojektowana przez Calvina Kleina i ozdobiona kryształami Svarowskiego, i pochodziła z norweskiego lodowca, też byście nie kupili?
Moja odpowiedź i tak brzmi nie, chyba że wygrałabym w toto-lotka :)
Natomiast w hotelu Ritz-Carlton zatrudniony jest specjalista, który dobiera dla konkretnego gościa odpowiednią wodę :). gdzie ten hotel?:)
Pijcie wodę kochane :)

10 komentarzy:

  1. Ja wypijam dziennie ze 2 litry. Latem to nawet więcej.

    OdpowiedzUsuń
  2. teraz, gdy leżę piję o wiele więcej wody, z nudów chyba :)
    oby mi nawyk pozostał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam tekst o coli i przeszedł mnie dreszcz...okropne! Nigdy więcej a tak colę kochałam... :(( no ale wodę też pijemy, tylko my kranówę filtrujemy w bricie.
    P.S odczytałam e-mail :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też unikam coli - zwłaszcza gdy zobaczyłam jej działanie na fugach między kafelkami...;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja także przerzuciłam sie na wodę. Już tydzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas raz tak, raz tak, trudno tak ją odstawić...

      Usuń