Będąc w sierpniu na Pomorzu, a pogoda nie zachęcała do zażywania kąpieli słonecznych wybraliśmy się na wycieczkę. Najpierw trafiliśmy na fermę strusi a później do skansenu ziemi puckiej w Nadolu. Skansen ten proponuje zwiedzającym przeniesienie się do XIX wieku skąd pochodzi chałupa, obora, stodoła, wozownia, piec chlebowy. Uwielbiam takie miejsca , mogę choć na chwilę przenieść się w dawne czasy i zobaczyć jak ludzie żyli bez światła, gazu, wody w rurach, komputera, ipoda, smartfona i tak dalej.
A ta ziemianka to dla niegrzecznych,zakluk,zakluk i z glowy haha Baba
OdpowiedzUsuń