Kilka rzeczy mnie w tym tygodniu ucieszyło :
Sesja zdjęciowa dla Wiki w klubie malucha z okazji mikołajek. Jak będzie czym to pochwalę się na blogu, bo ja raczej z tych, które nie za pięknie wyglądają na zdjęciach, ale za to Wikusia jak już chciała zapozować to pięknie uśmiechała się do pani fotograf :)
Ostatnio trochę spuściłam z tonu i fajnie bawimy się z Wiktorią, fajnie spędzamy ze sobą czas. Budujemy silną więź, taką jaką powinna łączyć mamę z córką . W weekend kupiliśmy gigant puzzle i są hitem. . Pierdyliard razy układamy, układamy i układamy :)
Zrobiłam pyszne kopytka :)
Cieszą mnie coraz lepsze relacje z mężem :).
Po prostu cieszę się życiem i cieszę się że mam taką rodzinkę :)
Zdjęcia : google
Fajne te puzzle z Zosią :D
OdpowiedzUsuń