Przychodzi czwartek i od rana słyszę mama do dzieci, do dzieci :)
Tak wiem Wiki dzisiaj idziemy do dzieci :)
Zabawy z dziećmi Wiki pokochała bardziej niż mama, ale dla jej uśmiechu, dla jej frajdy mimo dzisiejszej niechęci, ubrałam się i poszłyśmy. Nie żałuję :) Było bardzo fajnie :)
Jak zwykle było powitanie każdego uczestnika.
Później gimnastyka :
Głowa, ramiona, kolana, pięty,
kolana, pięty, kolana, pięty,
Głowa, ramiona, kolana, pięty,
oczy, uszy, usta, nos.
Dzieci stoją w kółeczku , śpiewają i pokazują.
W tym samym tonie :
Bugie ługie
Do przodu prawą rękę daj,
do tyłu prawą rękę daj,
Do przodu prawą rękę daj i potrząśnij nią,
bo przy Bugi, Bugi, Bugi trzeba ładnie kręcić się
No i w dłonie klaskać też.
Raz, dwa, trzy
Ługi Bugi Ole / x2
Przy tej piosence Wiktoria szaleje :) uwielbia ją :)
Rączki robią klap klap klap
Rączki robią klap klap klap (dzieci klaszczą)
Nóżki robią tup tup tup (dzieci tupią)
Tutaj swoja główkę mam (dzieci pokazują główkę)
a na brzuszku bam bam bam (dzieci klepią się po brzuszku)
Tutaj swoje uszka mam
oczki patrzą tu i tam
buzia robi am am am
a na nosie sobie gram
Śpiewać piosenki można również w domu jest to fajna alternatywa do miłego spędzenia czasu z dzieckiem :).
Nadszedł czas na zajęcie tematyczne.
Dzisiejsze zadanie dla dzieci, które wymyśliła ciocia Magda to :
dopasowywanie klocków do kwadratów namalowanych różnymi kolorami na folii. Niektóre dzieci bawiło się w dopasowywanie a niektóre w tym moja córka wolała układać wieże z klocków :).
Po zadaniu znowu było śpiewanie, zabawa w pociąg, karuzela i trzeba było się już pożegnać. Jak zwykle były łzy, ja nie idę, ja nie chcę do babci, ale po kilku namowach bez krzyku opuściłyśmy bibliotekę i powędrowałyśmy do babci :). Do następnego spotkania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz