KASZĄ JAGLANĄ :).
Każdy mówi kasza jaglana to samo zdrowie. W końcu ile można jeść ziemniaki, ryż, makaron. Sama z siebie tej kaszy bym nie kupiła ale że dostałam od mojej mamy więc żal mi było ją wyrzucić do kosza. Padło na kotleciki z kaszy jaglanej ( z bloga kruche babeczki )
Na 10 kotlecików potrzebne są:
szklanka kaszy jaglanej ugotowanej w 1,5 kubka wody (pilnujcie bo ja o mały włos bym nie spaliła)
marchewka starta na tarce
cebula pokrojona w kostkę
czosnek poszatkowany
1 jajko
dwie łyżki mąki
natka pietruszki
soł, pieprz, oregano
Gotujemy kaszę do miękkości. Jak się ugotuje i ostygnie dodajemy podsmażoną cebulę,czosnek i marchewkę. Do kaszy dodajemy również jajko, natkę pietruszki, sól, pieprz , oregano. Wszystko dokładnie mieszamy , gdy składniki się połączą formujemy kotleciki , opruszamy leciutko mąką i na patelnię. Smażymy na złocisty kolor :) Smacznego :)
Ja do nich podałam sałatkę z pomidorów, ale można dodać swoją ulubioną.
Lekki wegetariański obiad .
Ogólnie mi nie posmakowały ale mojemu mężowi bardzo.
U mnie wszystkim posmakowała i kasza i kotleciki :)) Bałam się właśnie, że męska część rodziny nie będzie zadowolona, ale miła niespodzianka, bo była. Szkoda, że Tobie nie przypadły do gustu ;)
OdpowiedzUsuńBędę musiała kiedyś wypróbować, ale polecam Ci kotleciki z gotowanych grzybów - pychota!
OdpowiedzUsuńNie lubię grzybów , chyba że kotleciki pieczarkowe :)
Usuń